[00:00.000] 作词 : Sebastian Głowacz[00:01.000] 作曲 : Sebastian Głowacz[00:02.000] 制作人 : Patokalipsa[00:09.750]Znowu odjebałeś syf (Ups), zaraz przeprosisz i znikniesz (Znikniesz)[00:15.300]Albo miłość, albo beef (Ups), dla Ciebie to tylko biznes (Biznes)[00:18.360]Bedosa życia cykl (Ups), zrobiłeś to znowu jak Britney (Britney)[00:21.390]Zrobiłeś to znowu jak Britney, Ty, zrobiłeś to znowu jak Britney[00:24.460]Znowu odjebałeś syf (Ups), zaraz przeprosisz i znikniesz (Znikniesz)[00:27.580]Albo miłość, albo beef (Ups), dla Ciebie to tylko biznes (Biznes)[00:30.630]Bedosa życia cykl (Ups), zrobiłeś to znowu jak Britney[00:33.660]Zrobiłeś to znowu jak Britney, Ty, zrobiłeś to znowu jak Britney (Kto?)[00:36.900]"Zapamiętam każdego, kto kłamał na mój temat[00:39.670]Udostępniał diss na mnie, ubliżał mi i moim przyjaciołom[00:42.970]I każdego, kto się odwrócił, jak była okazja ze mną pojechać[00:45.860]Bo wydawało się, że jestem na przegranej pozycji"[00:47.880]Huh, co on pierdoli?[00:56.630]Hit me, Bedi, one more time[00:59.990]Dobra, Tabaluga, runda druga — będą w szoku[01:02.540]Ci, co uwierzyli w te Twoje bajki z Doliny Smoków[01:05.220]Teraz chwalisz się, że mnie najebałeś — nie wierzę[01:08.030]Czyli jak przepraszałeś, to nie mówiłeś szczerze?[01:10.620]Słuchaj no mnie, kurwa, panie pół Tony Montana[01:13.250]Przeprosiny nieprzyjęte — będziesz kurwiony do rana[01:15.880]Moja ekipa była pięćset mil od nas, chłopaku[01:18.740]I to nie jest udawany dystans, jak na Twoim tracku[01:21.310]Połowy Twoich wersów trochę nie zrozumiałem (Ups)[01:23.930]Tak jak Twoi fani, połowy moich[01:26.700]Czemu ze sterczącą pałą na mnie diss pisałeś?[01:29.270]Czy to jakiś przekaz homo podprogowy?[01:31.950]Zrobili victory lap już jak po Exit Pollu[01:34.920]Ale pociąg jedzie dalej, a nie zeszli z toru (Śmieszki)[01:37.620]W odgrywaniu scenek macie skilla[01:40.080]Każdy z was wygląda jak cosplay pedofila[01:42.600]Na zdjęciach z kolegami wyglądasz jak fajny wujek[01:45.250]Taki wujek, co dotyka dzieci chujem[01:47.980]Aktywistą jesteś średnim — co się spinasz?[01:50.660]Nie lubisz ruchu, a na myśl o marszu rzygasz[01:53.500]Major Staśko, nie jesteś ode mnie lepszy[01:55.960]Ageism boli tak samo jak fat shaming[01:58.610]Rzucisz wagę, stracę argument? Czekam na vlogi[02:01.240]Jak zwijasz matę z podłogi, Ty Misiu Yogi[02:04.010]A to w sumie się nie czuję, jakbym tu w ogóle walczył[02:06.610]Ta posłuszna kurwa na komendę rapuje i tańczy[02:09.270]Co Ty? Joe Exotic po roku w Bydgoszczy?[02:11.880]Polski Post Malone, co zapomniał pościć?[02:14.570]Ty jak spełnisz to marzenie z "Brokeback Mountain" — Ty pało[02:17.320]To co następne? Transatlantykiem z Rafalalą?[02:19.970]Tera tak jebne, że na zawał cycaty zejdzie[02:22.580]Twoje najlepsze punche w dissie to cytaty ze mnie[02:25.250]Nie no co Ty, ten Twój numer to jest hardcore[02:28.020]Każdą ksywkę byś tam wjebał, to by żarło[02:30.820]Jesteś w kurwę muzykalny, tak jak Janko[02:33.360]I też umrzesz jak on, bo Ci się zakradło (Pod hotel)[02:36.530]Ja to robię taki biznes, że przesada[02:38.680]Na TikToku dzieci się będą wysadzać[02:41.450]Bo to łatwopalne jak nitrogliceryna[02:43.930]A pieniądze tutaj to pizdo liczę w rymach[02:46.580]Grasz przed Fifty'em — podobieństw widzę parę[02:49.310]On też nagrał sextape, ale zapłacił karę[02:51.910]Chyba, że też płaciłeś, to powiedz tu sponsorom[02:54.580]Ile trzeba, żeby spierdolić prokuratorom? (Ała)[02:57.350]To jest beef, a nie stand-up w Jastarnii[03:00.030]Tego nie przejesz, daję tyle mięsa na kartki[03:02.580]Masz nazwisko tej aktorki, leci lep na usta[03:05.220]O, okrutny losie, kurwa, nie ta trzustka[03:07.940]Kłamca jak Jim Carrey, ale Bedi śmiesznie gra[03:10.600]Tytuł jego autobiografii — "Ja, Borys i ja"[03:13.230](Tam nie było partyzanta)[03:15.300]Druga zwrotka:[03:16.080](Miałem Cię ostrzec? "Ej, uważaj, leci bomba")[03:18.740](No, kurwa)[03:19.390]Mówił, że Tomb nie miał czasu — znowu kłamie[03:21.260]Sam się proponował na story, na Instagramie[03:23.890]Ale Ty sam pisałeś, no, kurwa, niesamowite[03:26.500]Żeby raper się chwalił, że sam napisał, to jest hitem[03:29.240]Ja rozumiem, aprobaty Twoich fanów nie kupię[03:31.790]Jestem chujem, jedni mają mnie w uszach, drudzy w dupie[03:34.900]Gratuluję — edukacji, bo suko widzę[03:37.180]Że byś ssał koledze jajca, zamiast podać surowice[03:39.920]A co do pracuj.pl, to co wy tacy kozacy?[03:42.550]Że szydzicie sobie z etatu i ludzi pracy?[03:45.210]W życiu pewnie dnia nie przepracowała ta pizda[03:47.910]Tak samo jak nie przepracowała traumy z dzieciństwa[03:50.610]Ja podałem rękę Boryskowi, żeby przestał płakać[03:53.240]Ale jebany Bedoes nie chce wyjść z chłopaka[03:55.910]Który Bedi się dziś wylosuje? Przyjazny czy wściekły?[03:58.660]Chory czy zdrowy? Przytulaśny, czy wstrętny?[04:01.410]Nie wiadomo, nawet w STS-ie równe kursy[04:03.920]Bo bęben maszyny losującej nigdy nie jest pusty[04:06.580]Na każdy twój wers od dawna odpowiedź mam (Dawaj)[04:09.650]Hit me, Bedi, one more time[04:11.900](Time, time, time, time)[04:14.150]Chciałbyś, żeby to był koniec? Jeszcze chwila[04:18.000]Parę tematów z kozetki, terapeuty[04:20.270]To urocze, że mnie do niego wysyłasz[04:23.070]Ale chyba powinieneś tam stanąć w kolejce pierwszy[04:25.320]Wiem, że Ty chcesz tutaj tylko akceptacji[04:27.870]Ale sposób w jaki o nią zabiegasz jest obrzydliwy[04:31.030]Od manipulacji do manipulacji[04:33.150]Byleby się od Ciebie nie odwrócili[04:35.900]Ale i tak się odwrócą i to to Cię tak przeraża[04:38.230]"Bądź sobą" — to dla Ciebie jest najgorsza rada[04:41.550]Twoje samouwielbienie Ci przesłania rzeczywistość[04:44.730]Chwila ciszy na socialach i Cię nosi[04:47.110]Z groźbami, że zapamiętasz wrogów, trochę słabo wyszło[04:50.450]Do kogo teraz zadzwonisz, by przeprosić?[04:52.980]Nawijasz o akceptacji, to chyba najwyższy czas[04:55.900]Żebyś zaakceptował, że jesteś słaby[04:58.470]Jedynym celem wszystkiego, co robisz, tu jest hajs[05:01.530]Udajesz, że jesteś dobry — chcesz być znany[05:04.200]Dla mnie to zawsze tylko rap, dla Ciebie to już tylko rap[05:07.570]Bo byłbyś nikim bez tych farmazonów[05:09.300]Musiałeś się wymyślić, bo prawdziwy "Ty"[05:11.980]To nigdy tak nie zaimponowałby tu nikomu[05:14.550]A jak przestanie Ci iść — zostaniesz sam, no i co zrobisz?[05:18.300]Moi ludzie za mną staną tu na bank[05:20.870]Za Tobą staną ludzie, co chcą przy Tobie zarobić[05:24.260]Ja mam prawdziwych przyjaciół, a nie gang[05:26.100]Ty mi mówisz o miłości? To jest śmieszne[05:28.920]Kochasz siebie, to nie czyni Cię ekspertem[05:31.640]Mam cudowną żonę, dom i psa, i pracę, która czasem wkurwia[05:35.810]I nigdy na koniec dnia tu nie muszę unikać lustra[05:39.110]Więc wszystko, co mi nawiniesz, po mnie spływa[05:42.150]Bo mam zajebiste życie, to nie flex[05:44.790]Też bym Ci takiego życzył, ale wybacz[05:47.750]Jesteś fatalnym człowiekiem, no to cierp[05:48.750] 人声 : Eripe